Kolejny ważny kamień milowy Accolade Industrial Fund zaliczony: roczne przychody z czynszu w projektach funduszu przekraczają 100 mln euro
Accolade Industrial Fund, obchodzący w tym roku swoje dziesięciolecie, pokonał w pierwszym kwartale kolejny ważny kamień milowy: całkowite zakontraktowane roczne czynsze przekroczyły pułap 100 mln euro, tj. blisko 450 mln złotych. W przypadku niektórych projektów w Niemczech lub w Polsce doszło do wzrostu czynszu nawet o kilkadziesiąt procent. Ponadto Accolade Industrial Fund w pierwszym kwartale odnotował zyski w koronach na poziomie ponad 3%, w euro - blisko 2%. Średni roczny zysk od założenia funduszu osiągnął 12%.
Całkowite roczne zakontraktowane czynsze w nieruchomościach należących do portfolio funduszu Accolade przekroczyły w pierwszym kwartale tego roku kwotę 100 mln euro. – Ten historyczny kamień milowy udało nam się osiągnąć dzięki trendowi wzrostowemu w czynszach, a także dzięki indeksacji zawartej w kontraktach. Pozwoliło to podnieść czynsze długoterminowe o 3%. Nie bez znaczenia dla wzrostu było również przedłużenie kontraktów – wyjaśnia Milan Kratina, współzałożyciel Accolade Industrial Fund dodając, że większość obiektów w portfolio funduszu została zrealizowana przed 2022 rokiem, przez co czynsz w budynkach jest niższy niż obecne czynsze rynkowe. – Właśnie dlatego inwestycje w fundusz stanowią teraz ciekawą opcję. Niewiele sektorów na rynku nieruchomości komercyjnych daje szansę, by wykorzystać tę różnicę na tyle, by w skali kwartału odnotować wzrost czynszu o solidnych kilkadziesiąt procent – dodaje Milan Kratina.
Już w pierwszym kwartale udało się podnieść czynsze w niektórych obiektach funduszu. Na przykład dla kontraktu w Lublinie z technologicznym innowatorem Data Modul czy w Mińsku Mazowieckim, gdzie wolne przestrzenie wynajęła spółka Reha, znaczący producent i dystrybutor wyrobów medycznych. Wzrósł także czynsz w niemieckim Bochum, gdzie podpisano nowy kontrakt ze spółką Waterkotte.
Fundusz w koronach w pierwszym kwartale przyniósł zyski na poziomie 3%, w euro – 2%. Pozytywny wynik był m.in. zasługą zahamowania spadku cen nieruchomości, a co za tym idzie – wzrostu marży, które się ustabilizowały w związku z tym, że nie przewiduje się już wzrostu stóp procentowych. – Porównując ostatni kwartał zeszłego roku z tegorocznym pierwszym kwartałem w różnych krajach europejskich w oparciu o dane firmy CBRE widać wyraźnie, że, z kilkoma drobnymi wyjątkami, na większości rynków nie dochodzi już do żadnego wzrostu yieldów – doprecyzował Milan Kratina, który jest przekonany, że na rynku nieruchomości logistycznych zbliżamy się do nowej normalności.
Po upływie trzech lat na rynku nieruchomości sytuacja zaczyna się stabilizować. Nie jest wykluczone, że z perspektywy czynszów może jeszcze dojść do umiarkowanego spadku z powodu nadmiernego nasycenia rynku w niektórych lokalizacjach i spadających kosztów budowlanych. Długie procesy uzyskiwania pozwoleń i ogólnie wyższe zyski z nieruchomości komercyjnych na świecie zdaniem Kratiny nie doprowadzą jednak do wyraźnego obniżenia czynszów.
– Pod wpływem wydarzeń z ostatnich lat zaczynają się w pełni przejawiać dążenia Europy do prawdziwej niezależności od innych kontynentów w wielu dziedzinach. Właśnie to sprawia, że popyt na centra produkcyjne i zrobotyzowane centra dystrybucyjne stale rośnie. Przemysł, a co za tym idzie magazynowanie, muszą mieć dokąd wrócić na starym kontynencie. Patrząc na to z tej perspektywy dziś na europejskim rynku przemysłowym jesteśmy rzeczywiście dopiero na początku, kiedy to nieco globalizacji zamieniamy na nieco pewności i bezpieczeństwa – podsumowuje Kratina.