Accolade Stories #4 – Brownfield w Bydgoszczy

Saga z dramatyczną fabułą, lecz szczęśliwym zakończeniem. Tak można by pokrótce opisać długą historię miejsca, w którym dziś stoją nasze parki przemysłowe w polskiej Bydgoszczy. Zapraszamy na wspólną wyprawę do zamierzchłej przeszłości, by dowiedzieć się na przykład, co łączy to miejsce z Alfredem Noblem.

Accolade Stories #4 – Brownfield w Bydgoszczy

Podczas drugiej wojny światowej w miejscu dzisiejszej strefy przemysłowej Niemcy założyli fabrykę materiałów wybuchowych i zakład montażu amunicji pod nazwą DAG Bromberg. Zakład o niewiarygodnej powierzchni 230 tys. hektarów miał smutną misję wspierania wojennej maszynerii. Fabryka należała do korporacji DAG czyli Dynamit Corporation, skąd prowadzi już nikły ślad ku osobie wynalazcy dynamitu, Alfreda Nobla, który założył ją w drugiej połowie XIX wieku.

Po 1945 roku los tego miejsca niewiele się poprawił. Część obiektu przebudowano na potrzeby państwowych zakładów chemicznych Zachem, zatrudniających w latach 70. blisko 7 tys. osób i należących do największych pracodawców w tym regionie. Drugą stroną tego medalu były poważne zniszczenia okolicznej ziemi i źródeł wody przez substancje o znacznym toksycznym potencjale.

Przedsiębiorstwo pozostawało własnością państwa i aż do 2006 roku należało do największych bydgoskich pracodawców. Rozpoczęta wtedy prywatyzacja doprowadziła do całkowitego upadku przedsiębiorstwa, które zakończyło się jego bankructwem w 2013 roku.

I dopiero wtedy rozpoczął się nowy rozdział w historii tego miejsca, w którym zaczęła powstawać jedna z największych stref przemysłowych w kraju. Miasto stopniowo zaczęło budować tu park przemysłowo-technologiczny, do którego należą obecnie cztery nasze parki przemysłowe o całkowitej powierzchni ponad 215 tys. m kw. Miejsce stało się symbolem postępu technologicznego i ogromnych inwestycji realizowanych przez globalne firmy. Jednocześnie stanowi dowód na to, że nawet obszary, które historia nie zawsze oszczędzała, mogą zyskać nowe znaczenie i doczekać się szczęśliwego zakończenia, a raczej – nowego początku.